OBOWIĄZEK INFORMACYJNY

Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, iż na stronie internetowej Administratora znajduje się obowiązek informacyjny (zgodnie z art. 13 RODO), w którym wskazujemy w jaki sposób Państwa dane osobowe przetwarzane są przez Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego ul. Nowy Rynek 11; 09-400 Płock. Prosimy o zapoznanie się z niniejszą klauzulą informacyjną

PLIKI COOKIES

Informujemy także, iż my i nasi partnerzy wykorzystujemy technologie, takie jak pliki cookies, i przetwarzamy dane osobowe, takie jak adresy IP i identyfikatory plików cookies, w celu spersonalizowania treści w oparciu o Twoje zainteresowania, mierzenia wydajności treści oraz uzyskiwania wglądu w odbiorców, którzy widzieli treści. Kliknij poniżej, aby wyrazić zgodę na wykorzystanie tej technologii i przetwarzanie danych osobowych w tych celach. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies były wykorzystywane, kliknij w link Zarządzanie cookies, aby dowiedzieć się jak je wyłączyć.

Informujemy Ciebie, że w ramach serwisu używane są także także tzw. „niezbędne” pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony internetowej, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywanie do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania itp. Szczegóły zawarte są w Polityce Prywatności

W przypadku pytań i wątpliwości co do zakresu przetwarzania Twoich danych przez Administratora zalecamy kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - p. Rafałem Andrzejewskim. Kontakt: iod@teatrplock.pl, lub tel. 504 976 690.

Polityka Prywatności  |  Zarządzanie cookies
ROZUMIEM
Znajdź nas:

Najbardziej wyrazista obsada Festiwalu Classics Today

Poskromienie złośnicy Szekspira w reżyserii Marka Mokrowieckiego otrzymało nagrodę dla „Najbardziej wyrazistego zespołu teatralnego” podczas XI Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Klasyka Dzisiaj" w Akademickim Teatrze Muzyczno-Dramatycznym im. Łesi Ukrainki w Kamieńskiem na Ukrainie. W Obwodzie Dnietropietrowskim gościliśmy w dniach 17-20 maja. Udział w festiwalu był możliwy dzięki wsparciu finansowemu Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Festiwal nie przewidywał standardowych trzech nagród dla najlepszych spektakli. Jury doceniało różne aspekty zaprezentowanych przedstawień teatrów ze Stanów Zjednoczonych z Ukrainy, Polski, Gruzji, Bułgarii, Turcji, Litwy i Azerbejdżanu.

Nagrody przyznano za aktualność przekazu teatralnego (USA), za śmiały eksperyment teatralny (Turcja), za wierność ukraińskiej tradycji teatralnej (Ukraina) czy za najlepszy młody duet aktorski. Ponadto, nagrodzono najlepsze aktorki, aktorów, reżyserów i scenografów.

Festiwal „Klasyka Dzisiaj” został zorganizowany po raz pierwszy w 1993 roku i odbywa się co 2 - 3 lata. Jego celem jest popularyzacja klasycznej literatury i dramatu światowego oraz dialog z widzami na temat wiecznych wartości ludzkich.

Rozmowa z Markiem Mokrowieckim.

Monika Mioduszewska-Olszewska: Teatr otrzymał nagrodę dla „Najbardziej wyrazistego zespołu teatralnego”. Wiedział pan, że ma taki wyrazisty zespół? Co ta nagroda oznacza?

Marek Mokrowiecki: Teatr to praca zespołowa. Cieszę się, że nasz teatr ma swój wyraźny, wypracowany styl, język jakim przemawia do widzów, jakim odczytuje tekst. I to dostrzegło jury na ukraińskim festiwalu.

Poskromienie złośnicy zbiera nagrody, widzowie je uwielbiają. Co takiego jest w tym przedstawieniu?

Odwieczny problem miłości i dominacji w damsko – męskim związku. Poskromienie złośnicy różnie czytały epoki poczynając od XVII wieku. W naszym przedstawieniu Katarzyna pozornie ulega (komediowej – bo to jest komedia!) tresurze Petruchia. Finałowa scena dowodzi, że nie każda „winna ulec władzy męża”. Może dlatego?

I na pewno dlatego też, że jest to żywe, dowcipne przedstawienie, przemawiające różnego rodzaju współczesnymi środkami wyrazu. Można tu odnaleźć humor rodem z Monty Pythona, rapowanie, a jednocześnie obnażanie (komediowe, wręcz farsowe) naszych postaw i przywar.

Co daje zespołowi udział w takim festiwalu?

Sprawdzenie się przed, inną niż polska, publicznością posiadającą inne kulturowe kody. Daje mobilizację. I okazuje się, że – jak w tym przypadku, wszyscy jesteśmy dziećmi Europy i świata. Że ukraińska publiczność na wschodniej Ukrainie to są tacy sami ludzie, jak my, z tymi samymi problemami, że łączy nas dziedzictwo kultury (w tym przypadku sztuka Szekspira) i współczesne środki języka, jakim posługuje się obecnie teatr.

To może truizm, ale kilkunastominutowa owacja na stojąco, brawa podczas przedstawienia, to pozostaje w Zespole. Podobnie było w Czechach.

Czy to koniec kariery Poskromienia złośnicy czy widzowie w Płocku lub gdzieś indziej jeszcze je zobaczą?

Chciałbym, żeby to nie był koniec. Ale w tej chwili w Poskromieniu gra troje gościnnych aktorów, więc zorganizowanie tego nie jest łatwe. Ale też nie niemożliwe.