OBOWIĄZEK INFORMACYJNY

Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, iż na stronie internetowej Administratora znajduje się obowiązek informacyjny (zgodnie z art. 13 RODO), w którym wskazujemy w jaki sposób Państwa dane osobowe przetwarzane są przez Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego ul. Nowy Rynek 11; 09-400 Płock. Prosimy o zapoznanie się z niniejszą klauzulą informacyjną

PLIKI COOKIES

Informujemy także, iż my i nasi partnerzy wykorzystujemy technologie, takie jak pliki cookies, i przetwarzamy dane osobowe, takie jak adresy IP i identyfikatory plików cookies, w celu spersonalizowania treści w oparciu o Twoje zainteresowania, mierzenia wydajności treści oraz uzyskiwania wglądu w odbiorców, którzy widzieli treści. Kliknij poniżej, aby wyrazić zgodę na wykorzystanie tej technologii i przetwarzanie danych osobowych w tych celach. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies były wykorzystywane, kliknij w link Zarządzanie cookies, aby dowiedzieć się jak je wyłączyć.

Informujemy Ciebie, że w ramach serwisu używane są także także tzw. „niezbędne” pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony internetowej, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywanie do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania itp. Szczegóły zawarte są w Polityce Prywatności

W przypadku pytań i wątpliwości co do zakresu przetwarzania Twoich danych przez Administratora zalecamy kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - p. Rafałem Andrzejewskim. Kontakt: iod@teatrplock.pl, lub tel. 504 976 690.

Polityka Prywatności  |  Zarządzanie cookies
ROZUMIEM
Znajdź nas:

Dramat liturgiczny z Pontyfikału Płockiego w Katedrze

22 listopada o godz. 19.30 zapraszamy Państwa do Bazyliki Katedralnej w Płocku na spektakl, przez który sięgamy do początków teatru na ziemiach polskich.

Te początki, to odgrywane w płockim tumie sceny, w których chodziło o przybliżenie wiernym treści sprawowanej liturgii, o ich głębsze przeżycie. Zaczerpnęliśmy je z cudem przywróconej naszemu grodowi księgi, zwanej Pontyfikałem Płockim. Pontyfikał – pisał w 1905 roku w monumentalnym „Wykładzie liturgii Kościoła katolickiego” z 1905 roku Bł. Abp Antoni Julian Nowowiejski, męczennik, znakomity znawca dawnej liturgii - jest przeznaczony dla biskupów, aby według niego spełniali właściwe swemu urzę­dowi (pontifices) czynności. Pontyfikał, Pontificale, zatem jest to księga biskupa, z modlitwami, formularzami liturgicznemi i przepisami obrzędowymi. Niegdyś nosił nazwę: Ordinarium episcopale lub Liber officialis albo Liber mysterialis. [...] Wieki średnie zostawiły nam sporą ilość ksiąg z obrzędami biskupiemi - były to już właściwe pontyfikały, staraniem, a nie­raz i pracą biskupów układane”.

Nasz płocki Pontyfikał jest najstarszą tego typu księgą, w całości zachowaną w Polsce. Zrabowana podczas II wojny światowej przez Niemców z Biblioteki naszego Wyższego Seminarium Duchownego, kilka lat temu została zwrócona na ręce biskupa Piotra Libery. Cudem...

Skoro tak ważny, średniowieczny manuskrypt powrócił na swoje miejsce na płockim Wzgórzu Tumskim, a jego zwrot słusznie określono jako jedno z najważniejszych wydarzeń w zakresie ochrony dziedzictwa narodowego w Polsce w 2015 roku, uznaliśmy, że naszym świętym obowiązkiem jest jego uchronienie przed pożerającym wszystko chronosem i podjęcie wszechstronnych badań nad nim. Praca ta jest już niemal na ukończeniu: niełatwa łacina Pontyfikału została rozszyfrowana, księga została przełożona na język polski, przy pomocy najnowszych metod badawczych udało się określić czas jej powstania na koniec XII lub przełom XII i XIII stulecia, a także to, ilu kopistów ją przepisywało. I że raczej powstała w Polsce, choć chyba nie w Płocku. W maju 2020 roku opublikujemy jej facsimile, przekład i wyniki naszych badań.

Teraz jednak przejdźmy do owych liturgicznych początków theatrum na ziemiach Polan, których niemym świadkiem były mury naszej czcigodnej katedry. I tak w Pontyfikale Płockim opisuje się, jak wyglądał ryt poświęcenia świątyni. Na Zachodzie był on znany w tej samej postaci znacznie wcześniej i dlatego z wielkim prawdopodobieństwem w 1144 roku, podczas poświęcenia tego nowo zbudowanego romańskiego tumu, biskup Aleksander z Malonne – zgodnie z przepisami - trzy razy obchodził go wkoło, waląc za każdym razem pastorałem w odrzwia, aż echo niosło się Wisłą po Radziwie i lasy gostynińskie. Dramaturg kościelny chciał, żeby ten pasterz, który nieraz siadał na koń i towarzyszył Bolesławowi Krzywoustemu w wyprawach przeciwko pogańskim Pomorzanom, dopiero za trzecim uderzeniem był wpuszczany do świątyni. I to sam z niewielką tylko świtą! Pozostawał w niej, zamknięty, i pisał grecki oraz rzymski alfabet na posadzce. Jakaż to musiała być pełna napięcia chwila na Tumskim Wzgórzu!

W Niedzielę Palmową zaś, już według przepisów naszej księgi, ustawiano przed tumem krzyż, a uczniowie szkoły katedralnej, tym samym gestem, co onegdaj żydowskie pacholęta, słali u jego stóp kapy, ornaty i dalmatyki.

W Wielki Czwartek w prezbiterium ustawiali się od dołu do góry duchowni wszystkich stopni: ostiariusze, lektorzy, egzorcyści, akolici, subdiakoni, diakoni, prezbiterzy i biskup u szczytu i po kolei całowali odkryte naczynie z olejem krzyżma.

W Wielki Piątek orszak pogrzebowy odprowadzał do grobu niesiony na ramionach duchownych krucyfiks, który następnie owijano w prześcieradła i chowano w tumbie, sepulcrum.

W Wielkanoc, o poranku, miała miejsce cudowna scena Vistatio sepulcri – trzej, przebrani za ewangeliczne Marie, kapłani ostrożnie, niepewnie, z wonnościami w dłoniach, kroczyli do tego miejsca i tu wiedli dialog z wychylającym się zza grobu aniołem. Anioł po łacinie, jakżeby inaczej, pytał: Quem queritis o tremule mulieres in hoc tumulo plorantes? - „Kogo szukacie, o drżące niewiasty, płaczące z powodu tego grobu?” Anioła grał zapewne znowu jeden z uczniów szkoły katedralnej, zgodnie ze słowami Ewangelii, że niewiasty „ujrzały młodzieńca, siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę”. Jak one, nasz katedralny młodzieniec – „anioł” odziany był w białą szatę i miał na głowie białe okrycie. Odpowiadając na jego pytanie, kogo szukają, kobiety wołały: Ihesum nazarenum crucifixum querimus - „Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego szukamy”. Anioł: Non est hic, quem queritis, sed cito euntes nuntiate discipulis eius et petro, quia surrexit ihesuc - „Nie ma tu tego, którego szukacie, ale idąc szybko donieście uczniom i Piotrowi, że zmartwychwstał Jezus”. Po tej rozmowie nic już w świecie nie zostanie takie samo, czas nabierze szaleńczego tempa! To dlatego od prezbiterium do grobu – niby biblijny Jan i Piotr - popędzą dwaj zacni kanonicy, zabiorą stamtąd płótna grobowe i obwieszczą światu Zmartwychwstanie. Tak właśnie rodził się europejski teatr!

Warto odkryć znaczenie tej chwili w płockiej katedrze – po raz pierwszy od 500 lat przywracamy jej tamte sceny. Aktorzy naszego Teatru Dramatycznego odgrywają... Nie już nie odgrywają! Sprawują, a sprawując, przywracają Tumskiemu Wzgórzu tamte misteria: pojednania pokutników z Kościołem, cudownie udramatyzowanej lektury Pasji, żałobnego orszaku, przenoszącego krucyfiks do sepulcrum, wreszcie nawiedzenia grobu przez trzy Marie i Apostołów. Czynimy to po polsku, posługując się znakomitym przekładem prof. Jerzego Wojtczaka-Szyszkowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego. Śpiewy będą po łacinie i być może to one najlepiej pozwolą się nam wszystkim wczuć w atmosferę tamtej liturgii oraz jej dramatyzacji. Wykonuje je Schola Gregoriana Silesiensis pod dyrekcją Roberta Pożarskiego. W założeniach programowych zespołu znajduje się działalność liturgiczno-koncertowa związana z odkrywaniem najstarszych źródeł muzyki kościelnej. Zespół współpracował między innymi ze Scholą Teatru Wiejskiego Węgajty, z którą brał udział w przedstawieniach dramatów liturgicznych.

Usłyszmy za tamtym śpiewem i prostotą gestów, zapachem kadzideł i migotliwym blaskiem świec - święte, płockie średniowiecze.

Usłyszmy Tego, który jest – według słów Pontyfikału - Mundi conditor, luminis auctor, sýderum fabricator... Stwórcą świata, Sprawcą światła, Twórcą gwiazd.

Patronat Honorowy nad przedstawieniem objął Biskup Płocki Piotr Libera.

Ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak
Marek Mokrowiecki

Schola Gregoriana Silesiensis założona została we Wrocławiu przez Roberta Pożarskiego w listopadzie 1999 roku z inicjatywy Jana Andrzeja Dąbrowskiego. W założeniach programowych zespołu znajduje się działalność warsztatowo-koncertowa oparta na badaniach najstarszych źródeł polskiej muzyki kościelnej i tradycyjnej.
Schola Gregoriana Silesiensis od 2001 roku ściśle współpracuje ze Scholą Teatru Węgajty, wraz z którą bierze udział w przedstawieniach dramatów liturgicznych Ludus Danielis, Ludus Passionis, Ludus Paschalis i Ordo Stellae, a także spektaklu Miracula sancti Nicolai. Schola ma w repertuarze także dramat liturgiczny Mandatum – Coena Domini zaprezentowany po raz pierwszy podczas festiwalu Voix et Route Romane w Alzacji w 2004 r. Corocznie pełni funkcję scholi festiwalowej podczas międzynarodowego festiwalu muzyki dawnej Pieśń Naszych Korzeni w Jarosławiu. W latach 2003-2009 realizowała cykl koncertowy Zanurzeni w Tradycji w ramach mecenatu Samorządu Wrocławia. Od 2012 roku cykl koncertowy Chorał Sarmacki, wspierany m.in. przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2004 roku ukazała się płyta In agenda defunctorum – Missa Requiem Johannessa Ockeghema nagrana wspólnie z zespołem Bornus Consort; w 2008 roku płyta Fulget in orbe dies – oficjum rymowane o św. Jadwidze. W 2005 roku przeprowadziła międzynarodowy festiwal muzyczny Trzy Tradycje. Zespół zapraszany był przez: Międzynarodowy Festiwal „Wratislavia Cantans”, Festiwal Muzyki Jednogłosowej w Płocku, Filharmonię Jeleniogórską, Filharmonię Lubelską, Filharmonię Łódzką, Filharmonię Pomorską, Towarzystwo Muzyczne im. F. Nowowiejskiego w Poznaniu i in.
Schola Gregoriana Silesiensis od 2012 roku współtworzy Chór Sarmacki im. G. G. Gorczyckiego, z którym przygotowała cztery programy z cyklu Chorał Sarmacki zarejestrowane na płytach (Gorczycki – Missa Rorate i Completorium, Castrum doloris – staropolskie ceremonie pogrzebowe, Parvule pupule – sarmackie świętowanie Bożego Narodzenia oraz Vivat Rzeczpospolita! – Missa Te Deum Krzysztofa Borka).