Wystawa Rafała Kowalskiego pt. "Szuflada. Fotografie płockich Żydów" będzie towarzyszyła premierze sztuki "Gdyby można było..." realizowanej przez Sylwię Krawiec i Szymona Cempurę. Będzie można ją oglądać na foyer Teatru od 7 do 31 sierpnia.
Rafał Kowalski tak pisał o wystawie w 2017 roku, kiedy była prezentowana w Muzeum Żydów Mazowieckich:
Drzewo, jakim jest projekt wspomnieniowy o płocczanach pochodzenia żydowskiego, wypuszcza nową gałąź. Po książce Raz jeszcze. Żydzi, Płock, Polska, sztuce teatralnej Czarne czereśnie, wydarzeniu audiowizualnym o Liberze Taubie przyszedł czas na wystawę.
Wyszły z szuflad. Tych w domach w Riszon le-Cijjon, Paryżu, Redondo Beach, Warszawie, Nowym Jorku. I jeszcze w kilku innych miejscach na świecie. Kilkadziesiąt zdjęć znalazło drugie życie w wymienionej wyżej publikacji. Reszta wróciła do szuflady, już w Płocku.
Dlatego ta wystawa musiała powstać, opatrzona fragmentami z Raz jeszcze… By ludzie, na tych niepublikowanych wcześniej fotografiach, znów byli w swoim rodzinnym mieście. Samek Brygart ponownie wszedł do piekarni swoich rodziców. Fela Rawicka zatańczyła tango podpatrzone w kawiarni Klubu Artystycznego Płocczan. Tunia Kowalska kolejny raz popłynęła kajakiem po Wiśle.
Byśmy tym ludziom spojrzeli w oczy i przekonali się, jaki był wtedy Płock. Pozwólmy im zabrać się w krótką podróż w przeszłość. W zamian, poprzez swą obecność, dzielmy się z nimi teraźniejszością.
A kolejne gałęzie wyrosną.
Rafał Kowalski
Fotografia: Muzeum Żydów Mazowieckich